GoodVibes Miesiąca – Lamy z Palamy

HANDMADE'OWE MASKOTKI Z CHARAKTEREM

„Gdzieś daleko stąd, w miejscu, które trudno znaleźć na mapie, znajduje się Palama – kraina, którą zamieszkują tylko Lamy. Lamy, które podobnie jak wszyscy ludzie mają swoją osobowość, zawód, historie i marzenia, którymi uwielbiają się dzielić”.

Tak na stronie AŻ Studio zaczyna się historia Lam – eko zabawek niekoniecznie dla dzieciaków (znaczna większość ich właścicieli ma grubo ponad 18 lat ;)) tworzonych ręcznie, z miłością i dbałością o najmniejszy szczegół i ubranych zgodnie z najnowszymi trendami mody.

LAMO-ZAJĄC. Ani lama, nie alpaka, lecz to ja Zając rozrabiaka!

ARCHITEKT ZIELENI. Ta lama, to już zęby zjadła na zielsku. W swoich projektach zawsze zasadza ulubione drzewko -jabłonkę, które owocuje 7 miesięcy w roku. Uwielbia chodzić na boso.

DALEJ LAMA. To jest lama z nadzwyczajnymi zdolnościami. Każdy w Palamie ją zna i szanuje. To babcia nauczyła jego słyszeć i widzieć to, czego inni nie zauważają. Kocha życie, a uśmiech jest zawsze na jego twarzy. W wolnych chwilach uwielbia słuchać ciszy.

Powiecie sobie: Serio? Zabawki? Na blogu o wnętrzach?

Otóż tak! Bo te zabawki są niezwykłe. Każda ma swoją niebanalną historię, którą podbije Wasze serce jeszcze w trakcie jej czytania. A może nawet zainspiruje by być choć trochę jak ona! Tak, bo to zdecydowanie element, który wnosi do domu radość i chęć do żartów. Ta cząstka personalizacji, private joke, które ja tak lubię w domach.

Uwielbiam domy, które są Domami – wnętrza spersonalizowane, które mówią o nas, opowiadają naszą historię, pokazują pasje i poczucie humoru. Które są trochę z przymrużeniem oka. Uwielbiam ludzi, którzy mają w sobie dobrze funkcjonujące wewnętrzne dziecko, tę niepowtarzalną radość w oczach i dystans do świata. Dlatego uwielbiam Lamy! I polecam je jako – nawet nie tyle dekorację – co wesołego członka rodziny, o statusie zbliżonym do czworonoga 😉 Z tym, że z nimi nie trzeba wychodzić w upał czy deszcz na spacer! (Mam psa i Lamę – kocham obu – wiem co piszę ;)) Dlatego Lamy są moim GoodVibes’em Miesiąca!

Są nim też dlatego, że miałam okazję poznać Twórców Lam na którychś Targach Rzeczy Ładnych (wtedy też przysposobiłam mojego Stefana Lama). Spodobała mi się ich energia, zapał, z jakim opowiadali o swojej trzódce. Jestem pełna podziwu dla ich wyobraźni i talentu, z którym tworzą nie tylko same postaci lam, ale – przede wszystkim – kreują ich historie!

Aż studio to szczecińska rodzinna firma, której misją jest „OCALIĆ WSPOMNIENIA OD ZAPOMNIENIA”, co już samo w sobie jest dla mnie porywające. Cenię ich również za to, że oferują trwałe i dobrze zaprojektowane rzeczy, bo uważają, że takie właśnie powinny być normą, a nie luksusem. Sięgają po najlepsze, naturalne materiały pozyskiwane od lokalnych dostawców.

To bardzo bliskie mojemu podejściu do świata i tego co robię. Ja też stworzyłam GOOD VIBES Interiors, po to żeby pomagać „zwykłym ludziom” tworzyć piękną przestrzeń do życia. Tworzyć dobre wnętrza w przystępnych budżetach, korzystając z talentów inspirujących marek powstałych z pasji i dla ludzi.

Write a comment